Przepisywanie informacji z innych stron jest dość żałosne… Podobnie jak zamieszczanie na stronie internetowej dajmy na to MDK plakatu czy informacji z OSiR-u – na przykład, „bo to taka ważna impreza”. A już przerabianie cudzych tekstów o wydarzeniach na potrzeby oficjalnej strony miejskiej to już żenada…
Pewnie cudownym rozwiązaniem byłby jakiś wspólny system dla wszystkich gminnych jednostek, w którym każdy uprawiałby własny ogródek, w efekcie czego powstałby miejski portal z prawdziwego zdarzenia. Po prostu materiały z tematycznych, samodzielnych podstron trafiałyby również do „wspólnego gara”. Niby każdy sobie rzepkę skrobie, ale nie ma potrzeby tworzenia potem porywających komunikatów, że PWiK informuje, że w dniach… Więcej informacji na stronie…
Wiem, wiem – czynnik ludzki, bardzo zróżnicowane potrzeby, czas i koszt wdrożenia, takie tam. Programistą nie jestem, nie dam rady stworzyć czegoś takiego – może ktoś mądrzejszy? A poza tym – skoro już mówimy o czymś na kształt portalu, to dlaczego ograniczać się do magistrackich tematów? A fundacje i stowarzyszenia? A kino? Kluby sportowe? Lokalni twórcy?
Postanowiliśmy ułatwić sobie nieco zadanie i z nieocenionym Jankiem zmontowaliśmy prosty agregatorek wołomińskich newsów, który od jakiegoś czasu dzielnie i regularnie zasysa informacje z dziesiątek istniejących już lokalnych stron. Nie zawsze dobrze radzi sobie ze zdjęciami, potyka się na cudzysłowach w tytułach, mimo wszelkich starań z mojej strony wciąż wynajduje jakieś mrożące krew w żyłach sensacyjki o SKOK Wołomin – ale działa. Pytanie tylko – czy ktoś tego potrzebuje?
Ustrojstwo działa z magistrackiej łaski pod adresem portal.wolomin.org i naszwolomin.pl
Nada się? Tak wstępnie, ideowo…