Co jakiś czas wzbogacam zbiory „wołominaliów” o prasowe wycinki. Kiepski biznes, bo najczęściej trzeba kupić cały numer dziennika czy tygodnika dla jednego zdjęcia lub kilku linijek tekstu, ale póki co – jestem konsekwentny!
Siwobrody gość w strażackim hełmie to chyba Gustaw Hajne – założyciel i pierwszy naczelnik wołomińskiej ochotniczej straży ogniowej.

Cywilizacja stawia w mieście pierwsze kroki: elektryczność do domu i zagrody zaczęła się zakradać w 1913 roku.

No proszę – jak ładnie mundurowi współpracują!
