Mroźny Zagościniec

Już nigdy nie będę stękał, że mi w domu zimno… W planach była „zagościniecka pętla”: 100-lecia, Tramwajowa, Asfaltowa, Szkolna i powrót 100-lecia do samochodu. Zrejterowaliśmy w połowie drogi, na Asfaltowej, bo wiatr chłodził jednak nieco za bardzo. Po jednej panoramce bez rękawiczek nie czułem dłoni przez kilkanaście minut i postanowiliśmy wycofać się skrótem, na azymut, na z góry upatrzoną, zaprzyjaźnioną działkę…

Jedna myśl na temat “Mroźny Zagościniec

Dodaj własny

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑