Ławka (VII)

Czas leci nieubłaganie: jeszcze niedawno biegały po parkiecie za piłką jak stado szczeniaków z niezbornością ruchową i musiałem się niemal zmuszać, żeby robić im zdjęcia na meczach, a teraz jeżdżę im kibicować po jakichś Pruszkowach… Tym chętniej, że widowiskowo wygrywają przewagą ponad sześćdziesięciu punktów, skubaniutkie. Z uśmiechem i wdziękiem… 

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Create a website or blog at WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: