Był jakiś taki tekścik o spokojnej tafli jeziora, kwiecie lotosu i wagonie tybetańskich mnichów, nawet nie wiem skąd pochodził, więc zapewne „z internetu”. Grunt, że idealnie oddawał nastrój chwili…
Był jakiś taki tekścik o spokojnej tafli jeziora, kwiecie lotosu i wagonie tybetańskich mnichów, nawet nie wiem skąd pochodził, więc zapewne „z internetu”. Grunt, że idealnie oddawał nastrój chwili…
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter