Skoro od lat udaję, że nie widzę samochodów parkujących w poprzek zniszczonych chodników, domowych odpadków wysypujących się z ulicznych śmietników, podartych banerów zwisających z kostropatych elewacji budynków i kałuż kryjących głębokie dziury w asfalcie, to mogę też poudawać, że nie widzę placu zabaw.
Otwarcie parku przy Muzeun Nałkowskich w najbliższą sobotę. Nigdy nie byłem zwolennikiem tej inwestycji w takiej formie, ale… trzymam kciuki za przyszłoroczny budżet na jej utrzymanie w porządku i czystości. No i za stare drzewa – mam nadzieję, że przeżyją.
niecodziennik 
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter