Boks się robi

Karteluszki, rozpiski, przypinki, torby i torebeczki, koszulki, gadżety, puchary i medale, montaż rampy i ringu, rezerwacje miejsc i szatni. I zmiany. I poprawki. I korekty… Jutro turniej amatorski bokserski – trzeba jeszcze dopiąć kilka spraw, ale generalnie jesteśmy już na prostej.  Czytaj dalej „Boks się robi”

Siedemnaście mgnień pięści

Nie wiem, który to już raz kręcę się koło Grand Prix w Walce Wręcz i Grapplingu… Dwunasty? Jakoś tak… Zmieniają się zawodnicy, startujące kluby, ekipa organizacyjna, nawet miejsca organizowania turnieju, ale jest też kilka stałych elementów: emocje, adrenalina, „ciocia Renia”, Ewa, Oskar. Siedemnasty raz za nami i mam nadzieję, że przyszłoroczną „osiemnastkę” obejdziemy hucznie! Czytaj dalej „Siedemnaście mgnień pięści”

3na3

Największe wydarzenie sportowe w Wołominie to chyba jednak hasło nieco na wyrost, ale wiadomo – „reklama dźwignią handlu”. W tym wypadku cel był szczytny, więc nie zamierzam się nad nim dłużej znęcać… Wczoraj nie udało mi się dotrzeć, dzisiaj byłem tylko kilka godzin – na kilku meczach i na konkursie wsadów. Czytaj dalej „3na3”

Create a website or blog at WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑