Karteluszki, rozpiski, przypinki, torby i torebeczki, koszulki, gadżety, puchary i medale, montaż rampy i ringu, rezerwacje miejsc i szatni. I zmiany. I poprawki. I korekty… Jutro turniej amatorski bokserski – trzeba jeszcze dopiąć kilka spraw, ale generalnie jesteśmy już na prostej.
Fanem boksu nie jestem, ale jutrzejsze dziesięć walk z przyjemnością obejrzę i sfotografuję. Lubię, kiedy dzieją się takie rzeczy i mogę w nich uczestniczyć „od zaplecza” – to bardzo pouczające doświadczenie…
Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter