Sto lat, Rybo!

Nie jestem stałym bywalcem Taakiej Ryby, bo za piwem nie przepadam szczególnie. Jeśli już przychodzę, to zazwyczaj z powodu muzyki. Czasem zdarzają się rozczarowania, ale i tak z całego serca życzę Rybie jak najlepiej – zwłaszcza, że dziś świętuje jedenaste urodziny. Teresko, Grzesiu – wam życzę cierpliwości i wytrwałości. Stworzyliście miejsce wyjątkowe, mało jest takich w mieście. Najlepszego!

Nie byliśmy ani od początku, ani do końca. Posiedzieliśmy trochę, posłuchaliśmy Lazy Jack, wypiliśmy po piwie… Jak zwykle.

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑