…ale wieś z chłopa – nigdy! A może to wcale nie tak? Może natura ciągnie wilka do lasu, a konia do miasta? Nie mam pojęcia, czy można w Wołominie trzymać kabanosy pod oknami bloku, ale zakładam że można – skoro ktoś trzyma. Może nawet mieszkańcy są zadowoleni, może im to urozmaica krajobraz? I spektrum zapachów?
Chłop ze wsi wyjdzie…

-
Pingback: Na nielegalu – codziennik