Chyba się zaczyna… Jacyś faceci na zdjęciach w internetach stroją się w najlepsze koszule i garniaki, prężą się i wiją, podtrzymują opadające szczęki w wymyślnych pozach, inni stawiają na sztuczny luz i w dżinsikach i rozpiętych koszulkach polo wciągają brzuchy i pokazują rzadki moher na wątłych klatach. Panie jakby bardziej nieśmiało i powściągliwie, zgodnie ze sztuką uwodzenia, ale ponoć zapotrzebowanie na mistrzów fotoszopa wzrosło w ostatnich tygodniach znacząco.
Zbliżają się wybory – wszystkim im śni się po nocach ten dość nijaki budynek.
