Radzymin na dwóch kółkach

Miesiąc temu służyłem za GPS rowerowej grupie z Muzeum Historii Żydów Polskich, która szukała śladów żydowskiej społeczności w Wołominie. Dziś dołączyliśmy do podobnej wycieczki penetrującej Radzymin. Nie spodziewałem się cudów, ale muszę przyznać – radzyminiacy nieco lepiej poradzili sobie z tematem.

Wprawdzie fizycznych śladów obecności tej społeczności nie zostało dużo więcej niż w Wołominie, ale przynajmniej jest sporo usystematyzowanej wiedzy i uporządkowany teren cmentarza. Ja zarówno o jednym, jak i o drugim mogę sobie najwyżej pomarzyć.

Głównym tematem wycieczki okazała się jednak Bitwa Warszawska – nic się w tej materii w Radzyminie od czasów mojej szkoły średniej nie zmieniło :)

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑