Po własnych śladach

Teraz widzę, że nie warto było zrywać się rano: wciąż nie odtajałem i przemoczyłem buty, a zdjęcia są słabe.

5 myśli na temat “Po własnych śladach

Dodaj własny

    1. No nie, nie… Ujmę to tak: mogę powiedzieć, że wyszły mi te zdjęcia. Chciałbym powiedzieć, że je zrobiłem, że tak planowałem – że są takie, jak chcę.

      Polubienie

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑