Ślady świetności

Ileż to razy biadoliłem, gdy jakieś pamiątki przeszłości lądowały na śmietniku, w piecu albo w fundamentach wykopanych pod nowy garaż? Kilka, kilkanaście? Może kilkadziesiąt? Najpierw były tak cenne, że nie mogłem ich sfotografować czy zeskanować, po roku czy dwóch – nie było po nich śladu. Tym razem, na szczęście, było inaczej.

Po Zakładach Stolarki Budowlanej w Wołominie nie ma już śladu – trwają prace na jej terenie, powstaje Fabryka Wołomin. Dzięki inwestorowi ocalały jednak setki dokumentów – plany budynków, dokumentacja wyrobów, certyfikaty, dyplomy, kroniki, kilka statuetek i nagród. Te ostatnie trafiły do mnie i mam nadzieję, że doczekają się kiedyś utworzenia wołomińskiej izby pamięci. I może przetrwają dłużej, niż wyroby Stolarki…

Mam też kilkanaście kronik z wyjazdów kolonijnych dzieci pracowników firmy, najstarsze chyba z lat sześćdziesiątych. Postaram się odnaleźć uczestników tych wyjazdów – może będą zainteresowani tymi pamiątkami, dla mnie nie mają one właściwie żadnej wartości.

Planami i dokumentacją budynków zajął się ktoś inny. Mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy w Sieci wirtualną wycieczkę po nieistniejącym zakładzie…

2 myśli na temat “Ślady świetności

Dodaj własny

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Create a website or blog at WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: