Zostałem dziś rano wywleczony z wyra o jakiejś nieludzkiej godzinie, więc postanowiłem skorzystać z okazji i po wielotygodniowej przerwie wybrałem się na fotospacer po moich ulubionych ścieżkach wokół Grabicza. Brakowało mi tego!
Skoro już się zerwałem…

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter