Kuan

Podobno Ray Charles zawsze miał do swojej sekcji rytmicznej tę samą uwagę: Wolniej! Wolniej! Ja mam podobny zarzut do twórców gier logicznych – większości z nich chciałbym powiedzieć tylko jedno: Prościej! Hajime Watanabe byłby chyba jednak w elitarnej grupie autorów, do których nie mam żadnych uwag… Czytaj dalej „Kuan”

Fabrik

Nie wiem, jak on to robi… Dieter Stein ma na swoim koncie kilka naprawdę udanych gier i każda kolejna budzi mój entuzjazm! Proste rekwizyty i spisane w kilku zdaniach reguły oparte na nowatorskim pomyśle to planszówkowy minimalizm, który niezwykle szanuję. Fabrik nawiązuje oczywiście do Go-Moku, ale wprowadzenie jednego nowego mechanizmu zaowocowało powstaniem wyjątkowej gry. Czytaj dalej „Fabrik”

Order and Chaos

Kilka dni temu w telewizorni natknąłem się na kultowy już chyba film Gry wojenne (WarGames) – film raptem dziesięć lat młodszy ode mnie, o nieletnim komputerowym hakerze i rozpętanej przez niego niechcący aferze, która mogła się zakończyć trzecią wojną światową. W kluczowym momencie programiści próbują zatrzymać uruchomiony przez superkomputer start rakiet z ładunkami nuklearnymi próbując wytłumaczyć elektronowemu mózgowi bezsensowność tego działania. Dokonują tego każąc mu analizować klasyczną grę w kółko i krzyżyk… Czytaj dalej „Order and Chaos”

Verte

Mam taki solidny zeszyt w kropki (nie w kratkę czy w linie, ale właśnie w kropki), do którego trafiały notatki, z których czasem powstawały artykuły, złapane gdzieś w biegu myśli, z których skleiłem jakieś teksty piosenek, szkice przetworzone na zdjęcia i dziwne bazgroły, które rzadko stawały się grami planszowymi. W sumie udało się to tylko Triles, ale może dzisiejszy wpis to pierwszy krok do powstania nowej, prostej gry? Czytaj dalej „Verte”

Yavalanchor

Wygląda na to, że Néstor Romeral Andrés tworząc Yavalanchor porawił Yavalath Camerona Browne… A może tylko twórczo zinterpretował? Nieważne – powstała szybka, kompaktowa gra o prostych zasadach, która zaintrygowała mnie na tyle, że wrzucam jej krótkie zasady wcześniej, niż pierwowzór.

Czytaj dalej „Yavalanchor”

Pente

Gra odbywa się najczęściej na planszy do Go (19×19) przy użyciu standardowego zestawu kamieni ustawianych kolejno przez graczy na wolnych polach planszy. Nic nie stoi na przeszkodzie rozgrywania gry na mniejszych powierzchniach: 15×15, 13×13, 11×11… Celem rozgrywki jest ułożenie poziomej, pionowej lub ukośnej linii ze swoich pięciu pionów lub zbicie 10 kamieni przeciwnika. Jeśli po zapełnieniu planszy żaden z graczy tego nie osiągnie – następuje remis. Czytaj dalej „Pente”

Zurero

Tradycyjne Go-Moku już ci się znudziło? To mało prawdopodobne, ale jeśli tak, to Jordan Goldstein znalazł na to znakomite lekarstwo. Akcesoria pozostają te same – plansza 19×19 i komplet kamieni do Go. Warunki zwycięstwa równiez – 5 kamieni jednego gracza ustawionych w nieprzerwanej linii pionowej, poziomej lub ukośnej. Ale rozgrywka… Czytaj dalej „Zurero”

Go-Moku

To jedna z najstarszych uprawianych dziś gier – pierwsze odnotowane o niej wzmianki pochodzą z roku 2000 p.n.e. z Chin, gra ma więc jakieś 4000 lat… Go-moku trafiło do Japonii wraz z Go prawdopodobnie w VII wieku p.n.e. Na jej określenie używa się również nazw Renju, Kakugo, Gomoku-Narabe, Morphion Luffarschack, Itsutsu-Ishi, Gobang, Piskvorky, Omok, Wuziqi, Connect5, Naught & Crosses, 5 in a row, Caro. Możliwe, że znasz ją  z czasów szkolnych w wersji papierowej, z nudnych lekcji. Czytaj dalej „Go-Moku”

Create a website or blog at WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑