Na ludowo

Początkowo jakoś nie byłem szczególnie przekonany do idei, aby zachowane dzięki bebedyktyńskiej pracy Oskara Kolberga w XIX wieku utwory śpiewane po mazowieckich wsiach aranżować na współczesne instrumenty i pod dzisiejsze gusta, ale… co ja tam wiem? Niewiele, jak się okazuje, bo już po drugim utworze w wykonaniu tradycyjnym i współczesnym zacząłem nieskładnie podrygiwać – podobało mi się, ale do tańca drygu jakoś nie mam.

Pomysł uwspółcześnienia mazowieckiej klasyki folkowej zrealizowały wspólnie Powiatowe Centrum Dziedzictwa i Twórczości oraz Fundacja Caecilianum za pieniądze Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale o udziale PCDiT jakoś się szczególnie nie mówiło, dopóki na scenie nie stanął Starosta. Zespół ludowy działa przy fabryczce od jakiegoś czasu, chór gospodyń z Dąbrówki podobnie, ale i współczesny zespół też składał się głównie z lokalnych muzyków, o czym znowu nikt nie wspomniał. Szkoda, bo chyba właśnie to w tym projekcie było naprawdę ważne: że dawne melodie z tego terenu grają dzisiejsi miejscowi muzycy.

Mam nadzieję, że następnym razem (bo będą następne razy) pan konferansjer będzie w lepszej formie… To nie był jego dobry dzień.

Jedna myśl na temat “Na ludowo

Dodaj własny

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑