Dwa razy w plecy

Coś ta dzisiejsza młodzież słabiutka… Kadetki zaczęły ładnie, prowadząc do połowy z SKS 12 Warszawa, ale w trzeciej kwarcie zaczęły tracić przewagę, żeby w końcu gonić przeciwniczki – nieskutecznie, bo zabrakło dwóch punktów. Kadeci za to zaczęli z Czarnymi Radom fatalnie (1:10 w pierwszym secie), żeby skończyć źle – 0:3, ale była walka i brakowało tylko paru punktów. 

Dodaj komentarz logując się przez FB lub Twetter

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑